niedziela, 18 października 2015
Wielki powrót - już niebawem~!
Moi mili państwo, doczekaliście się... Moi.. mili... Hmmm... Ci co zostali.
Cóż, mam nadzieję, że są jeszcze osoby które tutaj zaglądały i patrzyły na pół-martwego bloga od ponad pół roku...
Co mogę powiedzieć? Na pewno mi przykro, że tak to wyszło, to co tutaj osiągnęłam, łał, to wiele. To coś o czym wielu się nie śni kiedy zaczynają pracę z blogspotem.
Blogowanie nie jest łatwe... trzeba nauczyć się pisać tak, żeby odpowiadało każdej osobie, patrzeć na notki oczami widza, wyłapywać błędy, najlepiej znalezć betę. Oczywiście nie można zapomnieć o oryginalności, świeżych pomysłach.
Pomysłów mi nie brakowało, spokojnie. Zaczęło brakować mi czasu i chęci. Zaczęło się od wycisku w szkole, skończyło na nowym roku szkolnym i ponownym ciśnięciu. A więc co się zmieniło? Nastawienie. Bowiem *bowiem hehe, piękne słowo, nie wiem czemu ale czuję się jak Tolkien kiedy go używam* ostatnio ktoś do mnie napisał... ale nie wiem kto. Zobaczyłam początek i zniknęło... Było to chyba na swój rodzaj 'podziękowanie i prośba" ale nie jestem pewna...
Zmotywowało mnie to na maksa. Od razu napisałam do znajomej szablonistki, tak Alaya aka Sophie aka pani Swan, o pani mówię, złożyłam zamówienie na szablon. Mam nadzieję, że uda się go odebrać jak najszybciej.
Mam naprawdę wiele pomysłów, które miejmy nadzieję los da zrealizować.
A tak poza tym, co u was misiaki? Ays ma niedzielę, 22:30 kiedy pisze to zdanie, jutro historia, a nic nie potrafi #śmierć wyczuwam ;____;
Jak wam minął ten czas? Jak wakacje? Jak początek szkoły? Doszedł do armii ktoś nowy? Jeśli tak, ładnie proszę o przywitanie się. Jeśli się wstydzicie, napiszcie chociaż w komentarzu"#pierożek". Aysune nie gryzie :<<
ZJADAM W CAŁOŚCI MWAHHAAHAHAHA <3
Nie no, poważnie, nie ma się co bać, tutaj na TYM blogu, mamy się szanować i uszczęśliwiać, a nie wyzywać, nie szanować i nie tolerować.
To chyba tyle jeśli chodzi o pierwszy post. Dużo się zmieni, postaram się o to. Teraz tylko czekamy na szablon.
Dobranoc. Życzę wszystkim kolorowych snów ^3^
Aysune Ayakachi,
GG: 53571096
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak ja się cieszę, że wracasz. Już się bałam, że blog został zapomniany. Mam nadzieję, że na rozdziały nie trzeba będzie teraz tak długo czekać.
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na rozpoczęcie działalności. Przesyłam wenki jak najwięcej. Do następnego :*.
Ps. Dałoby się coś zrobić, żeby wersja mobilna bloga działa? Ja w większości siedzę na telefonie i nie jest mi za wygodnie. Z góry dziękuję.
O ranyści!!! Kto to dał znak życia? Aysune! Słońce Ty moje! Wiem, małpa jestem, wiem, pewnie mnie nie pamiętasz, bo obiecywałam nadrobić wszystko, ale na obietnicach się skończyło, ale co tam! Postanowiłam skomentować ten wpis, żeby dać upust mojej wielkiej radości z powodu Twojego powrotu! Normalnie szczerze się jak szalona! Aż mi słów brakuje :). Doskonale rozumiem, że brakowało Ci czasu. Wiadomo - blogsfera powinna raczej zajmować ostatnią lokatę, bo realne życie nie będzie czekało, dlatego głowa do góry. Pytasz co u mnie? Ach, leci jakoś :). Szukam pracy, idzie zima, mamy jesień, rozpoczęłam działalność na jednym z kilku zaplanowanych blogów, żyję, dycham itepe. Czy coś jeszcze? Czekam na to, czym nas poczęstujesz, ściskam mocno, pozdrawiam serdecznie i przesyłam połowę mojej weny, którą dałoby się obdzielić przynajmniej dwa tuziny piszących :).
OdpowiedzUsuńDuża buźka ;*.
R :D.
Yey! Nareszcie reaktywacja <3
OdpowiedzUsuńWeny, czasu, zdrowia i chęci! ;*
No nareszcie powrocilas^^
OdpowiedzUsuńCzytamy tego bloga od w sumie 3 miechow moze 4?
Nie wazne
Czekam na nowe rozdzialy i prosbe mam kochana pliss dodasz moze spisy tresci bo tu co chwile dochodza nowe rozdzialy i jest.lekki problem bo co chwile inny rozdzial wychodzi.
Zreszta zrobisz jak chcesz to twoj blog.
A mowiac my mam na mysli mnie czyli Lusie Cane i Laxusa ale tera oboje sa na misji z Mira Erza i Jellalem.
Zycze weny i checi od calej gildii i pozdrawiam
Lusia
Ps. Juz nie dlugo bedzie Lusia Cana i Laxus ^^
Ps ps. Sorki ze nie komentowalismy tera bedziemy tylko cos dodaj^^
Weny życzę i dużo zdrówka. (Ps. Jestem nowa. ^-^)
OdpowiedzUsuńKażesz nam #pierożkować ty zua kobieto.
OdpowiedzUsuńAkira: Chwila...że WHAT?!
Łat?
Akira: Nie no, co za popierdolo*ą mam towarzyszkę komentarzu.
To ty jesteś moją towarzyszką.
Akira: -.-
Jestem nowa, tylko wróć, a jak na razie hasztak( ta kratka jakby ktoś nie wiedział) pierożek.
Hej Kochana!
OdpowiedzUsuńNie wiem, co jest, ale nie mogę dodać tego posta w "reklamach", dlatego pojawia się tutaj. Wiedz, że nominowałam Cię do LBA. Mam nadzieję, że się w to bawisz :D. Będę niesamowicie wdzięczna za udzielenie odpowiedzi na moje porąbane pytania :D. O, a link tutaj: http://fairytail-another-story.blogspot.com/2016/02/nominacja-do-liebster-blog-award-czyli.html
Pozdrawiam cieplutko!
Dlaczego jeszcze nic nie napisałaś. Czekam i czekam. Codziennie wchodzę na twojego bloga. Czekam na więcej
OdpowiedzUsuńPS. Jestem tu nowa
Kiedy dodasz kolejny rozdział? Bądź znak życia?
OdpowiedzUsuńPS. Od dawna czytam twoje opowiadania i są genialne więc nie wiem czemu zaprzestałaś kontynuacji.
Pomimo tego i tak będę cierpliwe czekać ⭐
Hej Aysune!
OdpowiedzUsuńTo kiedy wracasz? Bo minął już jakiś czas od obiecywanego "terminu"...
Pozdrawiam,
Twoja R ♥.